piątek, 27 kwietnia 2012

Astor Skin Match i zoom na twarz!

Obiecałam recenzję podkładu Astor Skin Match i już przybliżam wam pokrótce jak się spisał. 
Po prawie miesięcznym, aczkolwiek nieczęstym używaniu mogę śmiało napisać, że jest naprawdę kiepski. Mam uczucie, że za każdym razem używam innego podkładu. Czasami się świeciłam, czasami wysuszał skórę, a niekiedy był idealny. Czyżby to zależało od nastroju mojej skóry? Hm... całkowicie nie mam pojęcia. Bardzo mało w sieci jest opinii na jego temat, wiem, że jest nowy i zastąpił jakiś podkład CUDO i większość dziewczyn ubolewa z tego powodu. Skusiłam się na niego ze względu na filtr 20 SPF. Kosztuje około 45 zł i jest dostępny w każdej drogerii z szafą ASTORA. Podkład jest w szklanej butelce. Ja wybrałam odcien 103 Porcelain.
Zdjecie pochodzi z wizaz.pl

Jak podaje producent:
Podkład idealnie dopasowuje się do Twojej cery
Dzięki innowacyjnej lekkiej formule podkład idealnie dopasowuje się do cery. Tworzy jedność naśladując naturalny kolor i strukturę skóry. 100% naturalnego efektu. Zero niedoskonałości bez efektu maski.

Dostępny w trzech gamach kolorystycznych: chłodnej, neutralnej i ciepłej.

Posiada SPF 20.


Moim zdaniem trzeba umieć go aplikować na twarz. Przy nieumiejętnym rozprowadzeniu możemy uzyskać efekt maski. Okropnie uwydatnia rozszerzone pory. Konieczne jest wykończenie makijażu pudrem, gdyż twarz się świeci jak (nie powiem co :). Czy kryje? W sumie nie wiem, gdyż u mnie jest DUŻO czerwonych plam do zakrycia, czasami udało mu się zakryć mniejsze zaczerwienienia a czasami powodował, że były bordowe :(. Nie zapycha! To jest jedyny plus! Pozostawia skórę lepką, a gdy nałożymy podkład na jakiś krem to się roluje, zwija i marszczy! Konsystencje ma dość rzadką. Nie kupię go już więcej. I nie polecam  dziewczyną które: chcą coś ukryć lub mają problemy z cerą. 



Jak same widzicie nie zakrył czerwonych plam i większych/mniejszych zaskórników.
Uwydatnił wszystko to co trzeba zakryć :(


BTW. Kuracja przynosi spektakularne efekty! Mam nadzieje, że uporam się jeszcze z tymi paskudnymi czerwonymi plamami. 

BTW 2. Pamiętajcie o filtrach! W długi weekend ma być ponad 30 stopni!






3 komentarze:

  1. Hmmm, to wszytsko zalezy od cery. To,co dla jednych jest super,dla innych okazuję sie kompletną porazką - ja ten podkład uwielbiam (sama jestem w szoku, bo nigdy za ta marką nie przepadałam) ale u mnie sprawdza sie doskonale. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam tego podkładu i jak dla mnie jest najlepszym jakim mialam.Zakrywa to co ma zakrywać(nie mam problemów z cerą jakichś strasznych, ale czerwone plamy i wypryski prawie jak każdy mam ale daje radę),jakoś nie zauwazyłam u siebie efektu maski. Fakt trzeba umieć go nałożyć. nie dla każdego też jest dobry.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może powinnas zmienić krem pod podklad. Dla mnie ten tez jest świetny a mam cerę z problemami. Pięknie wyrównuje kolor. Nie tworzy maski. Czego więcej chcieć? Od super ma tu jest puder sypki czy w kamieniu...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :) Jeśli macie jakieś pytania - odpowiemy na nie pod danym postem.